10 marca 2024
Sokół pokonując wczoraj 3:2 Gedanię Gdańsk odniósł szóste zwycięstwo ligowe na własnym boisku.
Przebieg meczu miał sporo dramaturgii. Kleczewianie dwukrotnie musieli doprowadzać do remisu, aby ostatecznie strzelić zwycięskiego gola.
Gdańszczanie objęli prowadzenie w 36 minucie po strzale Filipa Sosnowskiego po długim rogu. Sokół doprowadził do remisu w 44 minucie po bramce Mateusza Sopoćki. Ten urodzony w Gdańsku i będący wychowankiem Lechii Gdańsk ofensywny pomocnik uderzył głową z trudnej pozycji strzeleckiej i dał Sokołowi remis. Ostatecznie jednak do gdańszczanie schodzili na przerwę z jednym trafieniem więcej, gdyż już w doliczonym czasie gry ponownie po strzale w długi róg Filipa Sosnowskiego piłka wpadła do bramki bronionej przez Eryka Mirusa.
W drugiej połowie padły dwie bramki. Bohaterem tej części meczu był Mateusz Wzięch, który najpierw w 75 minucie wyrównał stan meczu na 2:2 po podaniu Michała Zimmera, a w 89 minucie po strzale w okienko dał prowadzenie biało-zielonym i zwycięstwo w meczu.
Mateusz Sopoćko (44′), Mateusz Wzięch (75′, 89′) – Filip Sosnowski (36′, 46′)
Sokół: Eryk Mirus – Michał Zimmer, Adrian Kaliszan, Hubert Kaptur, Jakub Wajman (46′ Jan Andrzejewski), Kacper Friska (62′ Gracjan Konieczny, 76′ Kamil Chiliński), Kacper Janiak, Michał Grobelny, Mateusz Sopoćko, Mateusz Wzięch, Przemysław Kita (82′ Filip Młodożeniec)