Wygrana na koniec sezonu. Piękny gol Kacprzaka.

To było bardzo dane zakończenie sezonu piłkarskiego dla Sokoła Kleczew. Zespół Mariusza Bekasa bez większego trudu pokonał Chemika Police 3-1 i zakończył rozgrywki na 10 pozycji w III lidze. Bramki dla Sokoła zdobyli Łukasz Zagdański z rzutu karnego, Mateusz Cegiełka oraz Wiktor Kacprzak.

Do meczu Sokół przystępował bez swojego najlepszego strzelca Dominika Chromińskiego, który w ostatnim meczu z Gryfem nabawił się urazu i w sobotnim spotkaniu wystąpić nie mógł. Jego miejsce w środku zajął Stanisław Wędzelewski, który grał nieco bardziej cofnięty, a do ataku obok Łukasza Zagdańskiego włączony został ponownie Wiktor Kacprzak. Wariant z dwoma napastnikami funkcjonował bardzo dobrze. Forma Kacprzaka w ostatnich tygodniach rosła z każdym meczem, a dziś eksplodowała ze zdwojoną siłą. Rosły napastnik świetnie grał na szpicy, ale często wracał do środkowej strefa skąd rozpędzał się w swoich akcjach.

Udowodnił to w 16 minucie, kiedy w pojedynkę przebiegł z piłką około 30 metrów i mimo asysty kilku zawodników Chemika huknął z dużej odległości trafiając w poprzeczkę. Nieco wcześniej głową pokonać bramkarza starał się Mateusz Majer, ale nie miał dostatecznie dużo miejsca aby zaskoczyć bramkarza przyjezdnych.

W pierwszej połowie goście mieli mnóstwo szczęścia i stracili tylko jednego gola. Oprócz poprzeczki Kacprzaka był jeszcze słupek Wiktora Patrzykąta. Na gola trzeba było poczekać niemal do końca pierwszej połowy. W polu karnym faulowany był Kacprzak i sędzina Michalina Diakow odgwizdała jedenastkę, którą perfekcyjnie na gola zamienił Łukasz Zagdański.

W drugiej połowie na murawie pojawili się Zawistowski i Cegiełka w miejsce Ciarkowskiego i Patrzykąta. Cegiełka na tyle dobrze wszedł w mecz, że już w 60 minucie zdobył swojego piątego gola w tej rundzie. Szkoda tylko, że zawodnik ten do Sokoła był tylko wypożyczony, bo jego gra przynosiła całemu zespołowi wiele dobrego.

W 75 minucie cudownego gola po prostopadłym podaniu Cegiełki zdobył Wiktor Kacprzak. Jego uderzenie zza pola karnego było tak spokojne i tak perfekcyjne, że aż trudno uwierzyć że to dopiero jego trzeci gola w barwach Sokoła. Z taką formą Wiktor wkrótce może stać się czołowym strzelcem już nie IV, a III ligi.

Sokół ligę kończy na dziesiątym miejscu z dorobkiem 57 punktów. Na podsumowanie i oceny tego niezwykle trudnego i dziwnego sezonu przyjdzie jeszcze czas. Teraz krótka przerwa. Sokół do treningów wróci 12 lipca, by rozpocząć 11 sezon w III lidze.

Sokół Kleczew – Chemik Police 3-1 (1-0)

Łukasz Zagdański 44′ – Mateusz Cegiełka 60′, Wiktor Kacprzak 69′

Sokół: Grzegorz Gibki – Wiktor Patrzykąt (46’ Mateusz Cegiełka), Adrian Kaliszan, Stanisław Wędzelewski, Adrian Ligienza, Michał Ciarkowski (46’ Mikołaj Zawistowski), Mateusz Majer (65’ Norbert Grzelak), Marcel Koziorowski (65’ Dawid Śnieg), Hubert Kantorowski (65’ Konrad Kobylarek), Łukasz Zagdański, Wiktor Kacprzak