11 sierpnia 2021
III liga wraca do Kleczewa. Sokół o nieudanej inauguracji rozgrywek przeciwko Bałtykowi Gdynia w drugiej serii spotkań będzie miał okazję zrehabilitować się przed własną publicznością w meczu z Zawiszą Bydgoszcz. Zawisza to beniaminek tegorocznych rozgrywek, ale też klub który doskonale znany jest na arenie krajowej i ma za sobą wieloletnią tradycję. Klub powstał w 1946 roku jako Wojskowy Klub Sportowy, a jego największym sukcesem jest Puchar Polski i Superpuchar Polski z 2014 roku. Po rozpadzie spółki akcyjnej Zawisza musiał się odbudować na niższych szczeblach rozgrywek. W minionym sezonie wywalczył awans z IV ligi kujawsko-pomorskiej wyprzedzając o trzy punkty Włocłavię Włocławek.
W pierwszej kolejce nowego sezonu Zawisza uległ na własnym terenie Jarocie Jarocin 0-2. Opiekun bydgoszczan Piotr Kołc liczył na lepszy wynik, obawiając się jednocześnie Krzysztofa Bartoszaka, który strzelił pierwszą z bramek.
Znaną dla Sokoła twarzą w kadrze Zawiszy jest Stanisław Wędzelewski, który dla Sokoła w zeszłym sezonie zagrał w 22 meczach i zdobył jedną bramkę. W meczu z Jarotą zagrał 82 minuty.
Sokół z Zawiszą w ostatnim roku dwukrotnie rywalizował na płaszczyźnie gier towarzyskich. Obie wygrał. W lutym tego roku 3-1, a w kwietniu 2-1.
Sobotni mecz ligowy zaplanowany został na godz. 17.00.