GŁÓWNI SPONSORZY:

Sokół lepszy w meczu na szczycie!

7 września 2024

Zasłużone zwycięstwo!

Był to mecz na szczycie, zmierzyły się bowiem ze sobą drużyny, które po sześciu kolejkach zajmowały drugie i czwarte miejsce w tabeli grupy 2. Betclic 3. ligi. Mecz dostarczył wielu emocji.

Pierwsze minuty nie wskazywały na to, że to Sokół zejdzie z boiska jako zwycięzca. Pogoń od samego początku osiągnęła przewagę. Obrona biało-zielonych spisywała się jednak bardzo dobrze, a kilka groźnych strzałów obronił Szabłowski.

Z upływem czasu napór granatowo-bordowych słabł, a coraz lepiej zaczął prezentować się zespół z Kleczewa. Biało-zieloni zaczęli grać swobodniej i z dużą łatwością poruszali się w strefie obronnej rywala ze Szczecina. Bardzo dobrze w tych fragmentach gry spisywali się Iwiński i Sopoćko, których zaczął wspierać Zimmer. To właśnie po jego akcji i dośrodkowaniu z prawnej strony kibice mogli obejrzeć pierwszą bramkę w tym meczu. Podanie Zimmera wykorzystał Adrian Kwiatkowski, pokonując strzałem po ziemi bramkarza rezerw Pogoni Szczecin. Była to 43 minuta meczu.

W drugiej połowie oglądaliśmy już zupełnie innego Sokoła. Pogoń przy coraz lepszej grze biało-zielonych nie miała zbyt dużo do powiedzenia. Zaczęła seryjnie popełniać błędy i zupełnie straciła polot w grze ofensywnej. Umiejętnie to wykorzystali podopieczni Tomasza Pozorskiego. W 53 minucie, po wznowieniu przez Sokół gry z autu, Mateusz Sopoćko uderzeniem z pierwszej piłki zaskoczył bramkarza gości i przepięknym strzałem w okienko wyprowadził Sokół na dwubramkowe prowadzenie.

Kleczewianie po zdobyciu drugiego gola nie spuścili z tonu. Co chwilę pojawiały się szanse na podwyższenie wyniku. Akcje podbramkowe tworzyli Iwiński, Sopoćko, Retlewski. Piłka po strzałach naszych piłkarzy albo minimalnie mijała bramkę albo była broniona przez golkipera granatowo-bordowych. Jedną z ostatnich akcji meczu przeprowadził Słowiński. Z sytuacji sam na sam obronną ręką wyszedł jednak bramkarz gości.

Sokół wygrał zasłużenie to zacięte i stojące na wysokim poziomie spotkanie. Był to wygrany trzeci mecz z rzędu. Coraz lepiej zaczyna spisywać się formacja obronna, gdyż był to trzeci mecz z rzędu bez straconej bramki.

Sokół Kleczew – Pogoń II Szczecin 2:0 (1:0)

43′ Adrian Kwiatkowski, 53′ Mateusz Sopoćko

Sokół: Szabłowski – Zimmer, Kaptur, Bartosiak, Andrzejewski J. – Knera (77′ Grzelka), Andrzejewski K. (88′ Brikner), Sopoćko, Iwiński (88′ Słowiński), Kwiatkowski (ż.k.) (65’ Paczyński) – Retlewski (77′ Młodożeniec)