23 maja 2021
Drugi remis z rzędu zanotował Sokół Kleczew w rozgrywkach ligowych. Zespół Mariusza Bekasa musiał podzielić się punktami z Nielbą Wągrowiec.
Do składu po pauzie spowodowanej kartkami powrócił kapitan zespołu Adrian Kaliszan. Z tego samego powodu z Nielbą nie zagrał Michał Ciarkowski. Jego brak był najbardziej widoczny na boisku w sobotnim pojedynku. Miejsce Ciarkowskiego na skrzydle zajął Wiktor Kacprzak, ale już po 25 minutach z powodu kontuzji musiał opuścić murawę.
W pierwszej odsłonie meczu niewiele się działo się na stadionie przy Al. 600-lecia w Kleczewie. Mecz mało przypominał grę w piłkę nożną, a bardziej kopanie się po kostkach. Nielba skupiła się na agresywnym atakowaniu Sokoła. Taktyka na tyle skuteczna, bo nie pozwoliła Sokołowi stworzyć żadnej poważnej okazji do strzelenia gola. Powiedzieć więcej to Nielba była bliżej zdobycia bramki, gdy w 33 minucie jeden z zawodników gości trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę.
W drugiej połowie wreszcie coś drgnęło. Swoje szanse mieli Majer i Zagdański, ale ostatecznie to Grzelak w 71 minucie trafił do bramki Nielby. Radość z prowadzenia trwała tylko chwilę, bo Nielbiści po szybkiej kontrze wyrównali za sprawą gola Rafała Leśniewskiego, tego na którego trzeba było uważać najbardziej. Od tego momentu gra się zaostrzyła jeszcze bardziej, a na murawie było mnóstwo nerwowości, która udzielił się wielu zawodnikom. Skutek tego był taki, że w 84 minucie murawę za drugą żółtą kartkę opuścił Koziorowski, a w 89 za niesportowe zachowanie Mateusz Majer. Goście grając w przewadze dwóch zawodników zwietrzyli szansę na wygraną, ale Sokół w ostatnich minutach zagęścił obronę i nie dał się pokonać.
Norbert Grzelak 71 – Rafał Leśniewski 73’
Sokół: Mateusz Koliński – Wiktor Patrzykąt, Marcel Koziorowski, Adrian Kaliszan, Mikołaj Zawistowski, Mateusz Cegiełka (72′ Stanisław Wędzelewski), Adrian Ligienza, Wiktor Kacprzak (26′ Mateusz Majer), Dominik Chromiński, Norbert Grzelak, Łukasz Zagdański (89′ Dawid Śnieg).