GŁÓWNI SPONSORZY:

Jesień Sokoła w liczbach.

6 grudnia 2020

Sokół ostatnie jesienne spotkanie rozegrał 14 listopad i choć od tamtego czasu minęło już trzy tygodnie to dopiero dziś odbył się ostatni zaległy mecz z udziałem naszych rywali. Z tego samego też powodu dopiero dziś możemy podsumować siedemnaście pierwszych kolejek tego sezonu. O podsumowaniu całej pierwszej rundy mówić jeszcze nie możemy bowiem rywalizacji na tym polu trwać będzie jeszcze w marcu 2021. Przejdźmy zatem do liczb bo to one pokazuje najlepiej, jak się Sokołowi wiodło.

12 – oznacza miejsce Sokoła po siedemnastu kolejkach. Na wiosnę trzeba będzie odrobić trzy punkty straty do bezpiecznego ósmego miejsca i nie dać się wyprzedzić rywalom, którzy podobnie jak  Sokół marzą, aby utrzymanie w tej trudnej lidze zapewnić sobie jeszcze przed nadejściem kwietnia.

6 – tyle wynosi różnica punktów, jaka dzieli zespół z czwartej i trzynastej pozycji. Oznacza to tylko tyle, że aż dziesięć zespołów oprócz prowadzącej trójki ma spore szanse aby awansować do ósemki.

7 – tyle razy wygraliśmy i tyle samo razy przegraliśmy. Choć na siedemnaście spotkań złożyło się 24 punkty (tyle samo co przed rokiem po 17 kolejkach) to tym razem nie wystarczyło to na siódme miejsce.

26 – tyle strzeliliśmy bramek z czego aż 11 Łukasz Zagdański. Wreszcie mamy skutecznego snajpera.

8 – tylko tyle bramek Sokół zdobył przed własną publicznością. Na wyjazdach byliśmy skuteczniejsi. Do bramki gospodarzy trafialiśmy 18 razy.

1466 – tyle minut zagrał Łukasz Zagdański w trakcie siedemnastu spotkań. Jako jedyny zagrał we wszystkich meczach w tym sezonie.

9 – tyle żółtych kartek zobaczył Tomasz Koziorowski w trakcie 15 spotkań.

1,28 – to średnia Mateusza Kolińskiego, jeśli chodzi o odsetek wpuszczonych bramek. 2 razy zachował czyste konto.

1,40 – to średnia Huberta Świtalskiego. 4 razy zachował czyste konto.

16 – tyle razy w pierwszym składzie zagrali Łukasz Zagdański, Szymon Bartosik i Adrian Kaliszan

7 – tyle razy z ławki na murawę wchodzili Konrad Mechowski, Emanuel Mikołajczyk i Stanisław Wędzelewski.

Zobacz inne aktualności: