Bolesna porażka w ważnym meczu!

Po dwóch wygranych z rzędu Sokół dostał zimny prysznic od Floty Świnoujście. Po wczorajszej porażce kleczewianie muszą zacząć oglądać się za siebie.
Flota przed tym meczem zapowiadała, że do Kleczewa jedzie po trzy punkty i wygranie meczu z dwubramkową przewagą. Zapowiedzi spełniły się w 50%. Mimo to dla kleczewian jest to bolesny cios, który może mieć przykre konsekwencje, gdyż spadek do IV ligi jest dużo realniejszy niż przed meczem z drużyną ze Świnoujścia.
A może tak się stać, jeżeli z II ligi spadną Lech II Poznań i Olimpia Grudziądz. Wówczas z III ligi spadną nie trzy, a pięć drużyn (miejsca 14-18). Sokół zajmuje ostatnie bezpieczne, czyli 13. Po porażce Flotą ta zrównała się z naszą drużyną punktami, i tylko lepszy bilans bramkowy plasuje Sokół wyżej o jedną pozycję w tabeli.
Co do meczu, to trudno z niego wyciągnąć jakieś większe pozytywy. Obarczony problemami zdrowotnymi i presja wyniku, Sokół przystąpił do meczu bez większego pomysłu. Flota zaś od pierwszych minut narzuciła swój styl gry, co było dla kleczewian dużym problemem.
Konsekwentna gra drużyny znad Świny dała im w końcówce meczu prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Grzegorz Tarasewicz zaskoczył w 38 minucie Eryka Mirusa. Taka przewaga utrzymała się do końca pierwszej połowy. Po zmianie stron Sokół zaczął grać dużo lepiej, jednak znowu jego ataki neutralizowane były przez przyjezdnych. Jeden do zera było dla nich za mało. W 86 minucie Szymon Sarbinowski kapitalnym strzałem pokonał Eryka Mirusa.
Piłkarze Tomasza Pozorskiego nie poddali się. Umiejętności starczyło jednak tylko na jedną bramkę w doliczonym czasie. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Mateusz Wzięch, dla którego to już dziewiętnasty gol w sezonie.

Sokół Kleczew – Flota Świnoujście 1:2 (0:1)

90′ Mateusz Wzięch (k) – 38′ Grzegorz Tarasewicz, 86′ Szymon Sarbinowski

Sokół: Eryk Mirus – Aleksander Kultys, Hubert Kaptur, Michał Zimmer – Michał Grobelny, Mateusz Wzięch, Jan Andrzejewski, Filip Młodożeniec (52′ Kacper Janiak), Mateusz Sopoćko (87′ Szymon Łukowski), Przemysław Kita, Kamil Chiliński (65′ Gracjan Konieczny)